Counter


View My Stats

niedziela, 20 lutego 2011

Postscriptum do ostatniego posta...

Pisanie o polityce w tym kraju już naprawdę przestało być zabawne. To tak jakby z perwersyjną przyjemnością codziennie punktować niczym worek treningowy proste stwierdzenie, że dalej "Jesteśmy w końcu we własnym domu." Złośliwy dopisek, dlaczego ten dom ma gumowe ściany i od wewnątrz brak klamek?

Czasami można jeszcze coś skrobnąć o ustawach władz w stosunku do obywateli, ale to też jak nieśmiertelny Blinkin z "Facetów w rajtuzach", walczący dzielnie mieczem z drewnianym słupem. Tyle, że tyle tego słupa było, iż zresztą tak samo jak tytułowy ślepy bohater, można się było zmachać jak po walce z Tysonem, a i tak pół słupa dalej zostało.

Więc pierwszego, przynajmniej w moim wydaniu, nie będzie. Drugie bardzo rzadko, np. jak władze wpadną na pomysł, że gapowicza należy prewencyjnie wykończyć dwoma strzałami w tył głowy.

Teraz będzie o tym, co miało być. O grach, o muzyce, filmach, o trendach w technologii i ogólnie rozrywkowych.

Howgh!

Jutro o Back to the Future Game, już na serio. Jak ktoś uwielbiał Michaela J. Foxa w pierwotnym filmie, to za 80 zł za możliwość grania w tą przygodówkę, chyba po prostu ocipieje z radości.

PS. Kupiłem w grudniu, jak byłem robotny, i dobrze bo teraz witajcie zupki chińskie x3 dziennie i woda 1,5 litra za 0,48 groszy wprost z Niemieckich wodociągów x2 dziennie. Przynajmniej na dwa tygodnie... ;p

2 komentarze:

  1. http://www.youtube.com/watch?v=y-01kzxLKLo&playnext=1&list=PL25161E0EE5177CFC

    Od 5:10, ale w sumie żadnej sekundy z tych siedmiu minut przy znajomości angielskiego NIE pożałujecie...

    OdpowiedzUsuń
  2. http://www.youtube.com/watch?v=6UPTay8mAJQ&feature=related

    W wersji z polskim lektorem, jak ktoś ma ochotę. Świetnie działa antydepresyjnie. Ten film lekarze powinni przepisywać codziennie, minimum pół godziny... :D

    OdpowiedzUsuń