Counter


View My Stats

wtorek, 22 lutego 2011

I to my potwarze rzucaliśmy? ;)

http://gry.onet.pl/2253296,,TopWare_prawie_jak_mafia_wymuszenia_i_korumpowanie_serwisow_internetowych,wiadomosc.html

Oj Adrianku, Adrianku, co się na osiedlu z ciebie wszyscy lali, że jak ojciec wchodził do mieszkania a tobie nie było grać, to gotów byłeś wyrzucić kompa przez okno razem z kumplem jeszcze grającym... ;)

4 komentarze:

  1. I naprawdę drodzy gracze myślicie, że to pojedynczy przypadek?

    Nie, to wierzchołek góry lodowej, po prostu ci z LandzikuTechu zbyt hardo się przy bruderszafcie afiszowali...

    Jak dla mnie jedyne cztery tytuły akcji do tej pory ogłoszone, które wyjdą (podobno) w tym roku i nie potrzebują smarowania łapek to "Wiedźmin II", "Bulletstorm", "Deus Ex: Human Revolution" i "Duke Nukem: Forever" (ten ostatni tak z ciekawości, co stwarza, że gra robiona dwie dekady bez mała, jest warta obejrzenia)

    A i oczywiście król ex quo z "Wiedźminem", czyli "Fable III". Mieli w tym roku wydać na PC-ta, ale jak do połowy roku dalej dadzą ciała, to Wyższa mi świadkiem, kupię na X360.

    Przygodówki wyjmuję z równania, bo są nieprzewidywalne, atakują z cienia i albo ogarnia rozkosz, albo zwijają człowieka z bólu przy próbie zniewolenia.... /Dreamfall, wróóóććć!!!/

    Powoli zaczyna wychodzić z worka szydło, jak wygląda sprawa. Szydeł będzie więcej, na tych mikrus blogach, co to mają mało czytelników i podobno plotą, ale nie utrzymują się z reklam gry i golarki Gilette.

    PS. Miało być dzisiaj Back To The Future. Będzie jutro, w telegraficznym skrócie, lubicie film, przygodówki, marsz do kasy (uprzejmie zalecamy). Teraz ściągam FFXI ze Steama, courtesy of a Real Friend. Dowiedział się że siedzę w tarapatach, to wysłał mi w ramach gifta. Stare ale jare, prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...

    Podstawę (6.5 GB) ściągnęło w godzinę. Potem ze Square przyszedł taki kwestionariusz, że funkcjonariusz służby bezpieczeństwa dowolnego kraju pokłoniłby się z uznaniem.

    Następnie zaczęło ściągać update. Okazało się, że był to update do programu update.

    Teraz ściąga update właściwe, na oko też 6 giga, ale już nie godzinę, tylko 6, co chwila zrywa połączenie.

    Kiepsko to widzę.

    Ale czy ktoś może się przeciwstawić najlepszemu intro na świecie (in my so not very humble opinion)?

    http://www.youtube.com/watch?v=q09quI356sQ

    To rządzi, a jak zobaczycie datę produkcji, to miejcie przygotowane łopaty do zbierania kopar z dywanika sarmaty :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Łopata zbędna, swój egzemplarz FFVIII (z którego jest intro) nabyłem krótko po premierze, więc miałem dużo czasu, by przywyknąć do jego jakości ;) Szkoda, że sama rozgrywka jest nierówna, a fabuła w stosunku do 7ki i 6ki to wręcz krok wstecz.

    Btw. można liczyć na jakiś opis wrażeń z FFXI? Zastanawiałem się swego czasu, czy warto jeszcze inwestować w tak leciwe MMO, czy może szukać czegoś nowego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kresegoth, daruj sobie tego nieprzyjemnego widoku co ja... Mając w pamięci wspomniane wyżej FF VIII i niedawne wrażenia graficzne z FF XII, to zebrało mnie na mdłości, bo delikatniej się tego nazwać nie da.

    Na 22 calowym monitorze masz taką pikselozę, że nie odróżnisz babki od faceta, o reszcie nawet nie wspominając.

    Może gdybym grał w okienku wielkości mojej XPERII X10, to by szafa grała, ale jeżeli mam zostać czasowym no-lifem, to wolę znaleźć coś lepszego.

    Jeżeli wyjdzie FFVII w wersji nawet działającej pod W7, to nawet nie spojrzę. Znów poczułbym się tak, jakbym pierwszej miłości zajrzał pod galoty, gdy miałaby 60 lat za sobą czasy młodości ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A zapomniałem dodać, nawet jak to przełkniesz, to gra co chwila traci połączenie z serwerem. Nieopatrznie wybrałem kraj jako Polska, a w Polsce wiadomo, niech kupi, a potem go walimy włącznie z serwerami... Grać się po prostu z tego powodu TEŻ nie da...

    OdpowiedzUsuń