Counter


View My Stats

piątek, 5 sierpnia 2011

Buzek łobuzek...


Muszę przyznać, iż w pełni rozumiem obawy Buzka. Gdyby w Polsce zaczęto sumiennie rozliczać rządy AWS, Buzek, pierwszy premier marionetka sterowany z tylnego siedzenia przez zapomnianego już przez historię faceta z dupą na brodzie, zwanego potocznie Krzaklewskim, prężyłby się teraz nie w garniturze, a w pasiaku...

Swoją drogą dziwna sprawa, śmierć Leppera zbiegająca się idealnie z zeznaniami kaczki w prokuraturze na temat afery gruntowej jakoś go nie zaniepokoiła...

1 komentarz:

  1. Do młodszych Czytelników:

    Gdyby ktoś pytał, kto zapoczątkował aktualny burdel w służbie zdrowia, to mu przypomnę, że tym osobnikiem był pan Buzek i jego pomysł Kas Chorych. Potem było już tylko gorzej. Za samo to tylko ładnych parę milionów starszych i schorowanych Polaków powinno po oby jak najrychlejszej śmierci tego pana pójść i osrać mu grób. Czemu piszę tak ostro? Bo jestem chory i niedawno miałem do czynienia ze zreformowaną przez tego drania służbą zdrowia...

    I on jeszcze ma czelność otwierać pysk!

    OdpowiedzUsuń