http://wiadomosci.onet.pl/2154450,11,wsparcie_finansowe_dla_rodzin_ofiar_katastrofy,item.html
Tym sposobem wiemy, że jeden trup medialny jest wart 40 tyś. złotych, czyli na otarcie łez rodziny ofiar mogą sobie kupić dobry samochód.
http://wiadomosci.onet.pl/2699,2154405,wypadek_w_kopalni_ziemowit__zginal_gornik,wydarzenie_lokalne.html
Ten trup nie był medialny, więc samochodu nie będzie…
Jak wiadomo, ministrowie z prezydenckiej kancelarii, parlamentarzyści, szefowie urzędów państwowych i najwyżsi rangą wojskowi są znani z biedy, chodzenia w wytartych koszulach i liczenia pieniędzy od pierwszego do pierwszego...
Ludzie, to już są jakieś jaja…
wtorek, 13 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czy nie lepszym pomysłem byłoby ufundowanie z tych czterech melonów kilku stypendiów im. Lecha Kaczyńskiego dla uboższych studentów z zagranicy? Gest symboliczny, ale chyba znacznie bardziej sensowny.
OdpowiedzUsuń10 000 tys. to ponoć koszt rocznego studiowania jaki na każdego studenta ponosi uczelnia, czyli bez wliczenia jedzenia, spania etc studenta. ; p
OdpowiedzUsuńTe dane były podane przy okazji pomysłu wprowadzenia opłat za studia dzienne na państwowych uczelniach. : )
Ale rozumiem przesłanie tekstu, z tym, że żona i dzieci górnika na pewno dostaną po Nim renty i z tego co wiem w tej branży nie są to liche kwoty. Ah i co do tytułu sugerowałbym 'ile jest wart trup'.
Trochę nie na temat, ale ciekawostka raczej godna wspomnenia: Kardynał Dziwisz stwierdził, że Lech Kaczyński zostanie pochowany na Wawelu. I to raczej na pewno, bo już ustalono termin - w niedzielę.
OdpowiedzUsuńUzasadnienie - rodzina się tego domagała.
Ręce, nogi i wszystkie inne członki człowiekowi opadają... myślę, że w niedzielę na Wawelu będzie słychać straszny łomot - bo pozostali zmarli tam pochowani zaczną się w trumnach przewracać.