Przez kilka minionych dni byłem gościem Wojtka Sedeńki na jego Fantastycznym Festiwalu w Nidzicy. Ważniejszymi (i znaczniejszymi ode mnie) gośćmi Wojtka byli Leszek Jęczmyk, Rafał Kosik, Marek Oramus, Marcin Jerzy Wolski, Maciek Parowski i jeszcze kilku innych. Miło mi stwierdzić, że mnie poznają i nie odwracają się do mnie plecami. Nie bez zdziwienia dowiedziałem się, że pamięta mnie i Jacek "Franko" Horęzga, który jako chudy nastolatek bywał gościem we wrocławskim Indexie. Hej, gdybyż udało się odwrócić bieg czasu...
Pozdrowienia, Jacku!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz