Counter


View My Stats

wtorek, 5 listopada 2013

"Artysta"

http://kultura.onet.pl/wiadomosci/adoracja-chrystusa-kontrowersyjna-praca-jacka-mark,1,5586297,artykul.html

Mimo, że  jestem zakamieniałym antyklerykałem, zgadzam się z posłem PiS. To, co zrobił "artysta" jest w samej rzeczy obrzydliwe. Wolność twórców sztuki powinna jednak mieć swoje granice.

5 komentarzy:

  1. Ta... Moim zdaniem problem polega na tym, że w Polsce nie można "zaistnieć" bez epatowania gawiedzi (daw. społeczeństwa) chamstwem. Polityk, celebryta, purpurat czy artysta nie musi być, i często nie jest chamem, musi jednak wypowiadać się po chamsku, by zdobyć uznanie tych co pozostali. Reszta wyjechała, pakuje walizki lub przeklina swoją bezsilność.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaistnieć można, ale najprostszym sposobem zawsze będzie szokowanie.
    Myślę, że każdy sam sobie powinien wytyczyć granice dobrego smaku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Artyści są tylko odbiciem społeczeństwa. takim trochę krzywym zwierciadłem.
    Jeżeli takie treści się przebijają, to nie wina artysty tylko społeczeństwa.

    Moim zdaniem prawdziwa sztuka obroni się sama (ale nie przede mną (kto tak powiedział? ;)) ))

    OdpowiedzUsuń
  4. Idiotyzm. W dzisiejszych czasach za sztukę uważa się działania, których by się nie podjął normalnie myślący człowiek. Był już taki jeden, co własne gówno sprzedawał w puszkach, czy inny, który namalował "Czarny kwadrat na białym tle". A potem dziwota, że młodzi nie interesują się sztuką.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cóż, wielu "artystów" żyło i nadal żyje w przeświadczeniu, że nie ważne jak, ważne aby gadali. Tego typu prace są moim zdaniem efektem takiego myślenia. Rozumiem, że sztuka powinna budzić refleksje i rozpalać emocje, ale tutaj chyba ktoś pomylił słowo "refleksje" ze słowem "torsje".

    OdpowiedzUsuń