Counter


View My Stats

sobota, 3 sierpnia 2013

Może inaczej...

Może mnie zmorze pogoda. 32 stopnie Celsjusza w mieszkaniu to nie jest coś, co chore na serce Tygrysy lubią najbardziej. Już trzeci raz szukam ratunku w kąpieli - ale nie na wiele się to zdaje.  

2 komentarze:

  1. Kurde... niedługo nowe odcinki Sherlocka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Generale, jestem zaskoczony tym, co przeczytałem na tym blogu. Przez wiele lat kupowałem CD Action i to właśnie Pańskie recenzje czytałem z największą przyjemnością. Od paru lat zarzuciłem już lekturę tego czasopisma i dopiero niedawno dowiedziałem się o wydarzeniach z Pana życia. Proszę mi wierzyć, że bardzo mnie zasmuciła wiadomość o śmierci Pana syna, a Pańskie ostatnie wpisy napełniły mnie grozą - z jednej strony ze względu na myśli, jakie Pana nachodzą, a z drugiej strony - ze względu na refleksję nad tym, jak będzie wyglądało moje życie, kiedy będę miał tyle lat co Pan. Sam bardzo boję się utraty celu. Jestem młodym człowiekiem, jednak parę razy sam łapałem się na myśleniu, że życie nie ma sensu. Wiem jednak, cel w życiu zawsze można mieć - można go jednak nie zauważać ze względu na zniechęcenie i ogólne złe samopoczucie. Moja babcia również boryka się z takimi problemami nie zauważając, że pesymistyczne myślenie i depresja przysłaniają jej wiele ciekawych i pięknych chwil, które są obecne w jej życiu.

    Wiem, że jestem tylko nieopierzonym młodzikiem, który nie ma pojęcia co się dzieje z człowiekiem w wieku dojrzałym. Chcę tylko wyrazić moje najszczersze nadzieje, że w Pana życiu jeszcze wiele się odmieni i na powrót zaświeci w nim słońce (metaforyczne, bo tego zwykłego ma Pan chwilowo chyba dosyć). Jestem przekonany, że posiada Pan przyjaciół, z którymi nadal może pan spędzać dobre chwile. Mam nadzieję, że to się tak nie skończy...

    Proszę zawsze pamiętać, że Pan styl zainspirował mnie, a zapewne także wielu młokosów, którzy przez wiele lat czytali CDA, do zainteresowania się ambitniejszą literaturą. Pana elokwencja wpłynęła na styl moich wypowiedzi. Ma Pan naprawdę wielką spuściznę - wielu jej zazdrości.

    Serdecznie pozdrawiam
    Konrad Szejdewik

    OdpowiedzUsuń