czwartek, 15 sierpnia 2013
Bitwa Warszawska
Mówiąc (czy pisząc) o Bitwie Warszawskiej nie należy zapominać o roli, jaką w rozwoju wydarzeń odegrał Stalin. Tuchaczewski już od maja 1920 roku wysyłał do Moskwy telegramy z żądaniami wsparcia i uzupełnień, miał bowiem żołnierzy znużonych ciągłymi bojami, sowieckie oddziały zaś były mocno przerzedzone. Stalin, który pełnił wtedy funkcję Ludowego Komisarza d/s Obrony, zwlekał z odpowiedziami, nie życzył sobie bowiem powrotu zwycięskiego Tuchaczewskiego do Moskwy - przeciwnie, wolał, żeby ten poniósł klęskę. Co też się stało. Nie neguję dzielności polskich żołnierzy i bystrości dowództwa, ale o roli Stalina też nie zawadzi pamiętać.
środa, 14 sierpnia 2013
Co dalej?
Jakoś przeżyłem wczorajszy dzień. Odwiedziła mnie Magda (dziewczyna Patryka), oraz siostra z mężem. No i Bartek Zakrzewski. Jakoś tak głupio było przy nich wlewać w siebie ten alkohol. Sprawa pozostaje otwarta. Gdybym choć miał zdrowe serce i kręgosłup... W sobotę przebadam sobie serce - zobaczymy, co się ujawni.
wtorek, 13 sierpnia 2013
Podziękowanie.
Bartkowi Zakrzewskiemu dziękuję za wizytę i rozmowę. Cieszy mnie, że są jeszcze młodzi ludzie, z którymi mogę znaleźć wspólny język. Znaczy... nie taki ze mnie pierdoła, jak myślałem.
czwartek, 8 sierpnia 2013
Grzejniki
Chciałbym uświadomić nieświadomym, że włączając komputer włączacie jednocześnie grzejnik o mocy przynajmniej 450 W (słabszych zasilaczy już chyba nikt nie używa).
To tak, mimochodem...
To tak, mimochodem...
sobota, 3 sierpnia 2013
Może inaczej...
Może mnie zmorze pogoda. 32 stopnie Celsjusza w mieszkaniu to nie jest coś, co chore na serce Tygrysy lubią najbardziej. Już trzeci raz szukam ratunku w kąpieli - ale nie na wiele się to zdaje.
piątek, 2 sierpnia 2013
Wóz albo Przewóz
Pomyślałem sobie, że 13 sierpnia decyzję zostawię Losowi. Wypiję "na hejnał" 1 litr wódki ("Sobieski").
Jak się ocknę, to dobrze. Jak nie...
Jak się ocknę, to dobrze. Jak nie...
Subskrybuj:
Posty (Atom)