Counter


View My Stats

czwartek, 15 grudnia 2011

Czerwony Kapturek

No to jeszcze jeden. Pośmiejmy się...

Idzie sobie Czerwony Kapturek wieczorem przez las. Odwraca głowę - i widzi w krzakach ślepia wielkie jak dwie płyty CD!
- Ktoś ty? - pyta mocno przestraszona dziewczynka.
- Myszka... - odpowiada jej cichy i nieco zduszony głosik.
Czerwony Kapturek odetchnęła z ulgą.
- Ojoj, dobrze, że nie jesteś wilkiem! Ale... myszko, dlaczego masz takie duże oczka?
- Zatwardzenie, wścibska gówniaro!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz