Counter


View My Stats

piątek, 26 lutego 2010

SIĘ POPIERAJMY!

Pozwolę sobie zareklamować kompana.

To, że Marcin Przybyłek autorem GAMEDECA jest, wie każde polskie pacholę, (a jak nie wie, to rżniętkę wziąć przystojną powinno).

Marcin napisał jednak jeszcze coś, co można by śmiało porównać do dokonań Parkinsona, Petera czy innych tytanów odkrywających zasady działania naszego świata, a są to odkrycia na miarę Newtona, albo i większe. Ostatecznie konstatacja, że jabłko zawsze spada w dół, nie jest przesadnie oryginalna, ale stwierdzenie, że pojęcie Firma jest tworem dętym, stworzonym sztucznie i wyłącznie po to, by dobrać się nam do (_!_) jest cale odkrywcze.

Mam na myśli "Antyporadnik" Marcina Przybyłka.

To bardzo dowcipnie napisana książka, która wbrew pozorom wcale nie jest tak lekką lekturą, jak można by sądzić. Czyta się ją świetnie, ale też skłania do refleksji. Poczynione przez autora spostrzeżenia i konstatacje są zaskakująco celne - Marcin w końcu od wielu lat prowadzi szkolenia motywacyjne dla rozmaitych firm, i zna rzecz od podszewki.

Szkoda, że na polskim rynku księgarskim nie zapewniono jej odpowiedniej promocji - polecam ją wszystkim myślącym ludziom, którzy pracując od rana do wieczora czują się niejednokrotnie wydymani... przez kogo, właściwie?

Odpowiedzi poszukajcie w "Antyporadniku"

1 komentarz:

  1. Bardzo dziękuję za reklamę, Andrzeju. Całe szczęście, że jesteśmy w EGM unrated, bo wszędzie indziej nadgorliwi administratorzy by nam ją wycięli. Płatna reklama - dobra reklama. Jeśli natomiast Ci za nią nie zapłaciłem to Fe! A kysz!

    OdpowiedzUsuń