Counter


View My Stats

wtorek, 8 kwietnia 2014

Latający Potwór Spaghetti

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sad-uznal-skarge-pastafarian-o-nieuznanie-ich-za-religie/pqbq2#

Jestem zagorzałym antyklerykałem, ale zakładanie, że religia LPS jest poważnym wyznaniem, to już dla mnie za wiele. Antyklerykalizm nie polega na wyśmiewaniu innych religii, a nikt mnie nie przekona, że w LPS można wierzyć na serio. Domaganie się uznania za normalną religię to są już jaja do kwadratu. Pastafiarianie mi się nawet podobają, ale niech nie żądają, żeby ktoś ich brał na serio. Za wiarę w Chrystusa ludzie ginęli (i zabijali). Kto z pastafarian będzie gotów zginąć za swoją wiarę?

3 komentarze:

  1. Też wątpię, aby nawet pastafarianie wierzyli w LPS. Być może głównym motywem jest jakaś ironia/satyra/happening w kraju zdominowanym przez rzymski katolicyzm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pastafarienizm zrodził się chyba w USA, ale tam istotnie jest gorzej chyba, niż w Polsce - ponad 60% Jankesów twierdzi, że w życiu kierują się wskazaniami religii. W Polsce otwarcie przyznawała się do tego jedynie pani Gronkowiec-Walc. I to wtedy, gdy była szefem NBP.

      Usuń
  2. http://natemat.pl/97945,jak-zostalem-pastafarianinem-piotr-choinski-o-kosciele-latajacego-potwora-spaghetti

    Powyżej wywiad z "wyznawcą" LPS. Czy gdy uznają pastafarianizm za wyznanie, a ja napiszę, że trzeba być idiotą aby zakładać sobie durszlak na łeb, będę mógł być podpięty pod skądinąd też idiotyczny paragraf o obrazę uczuć religijnych?

    OdpowiedzUsuń