Counter


View My Stats

czwartek, 5 lipca 2012

Cruise - Reacher?

Od kliku już lat z przyjemnością czytuje książki Lee Childa, których bohaterem jest Jack Reacher.
Jak pisze o nim sam autor - 190cm wzrostu, circa ebałt 100 kg samych mięśni, czterdziestodwuletni były żandarm wojskowy o topornej gębie z kilkakrotnie złamanym nosem. Najtwardszy z twardzieli, wykorzystujący w walce każdą broń, jaką ma w zasięgu ręki, typ, który napełniłby bojaźnią bożą Rambo i Terminatora. Cykl książek o jego wędrówkach po Stanach liczy sobie już 15 tomów i do jego fanboyów zalicza się np. były przezydent USA, Bill Clinton.
Reacher zmierza do celu prostą drogą, nie liczy się ze stratami przeciwnika, kiedy trzeba, łamie kości albo zabija w (_!_) mając prawo i jego stróżów czy adwokatów. Mam słabość do tego typu literatury (może dlatego, że sam daję się terroryzować swojemu kotworowi i marzę niekiedy o tym, by drania potraktować z kopa - on jednak, bestia! - zawsze wtedy robi minę niewiniątka!) Nieważne, lubię Reachera i już. Polecam wszystkim książki Childa z jak najbardziej czystym sumieniem.
...I oto dowiedziałem się, że  wytwórnia Paramęt Pykczers zamierza ekranizować książkę Childa "Jednym strzałem", a w roli głównej obsadzić kogo? No, jak myślicie? Toma Cruise'a.
T. C. może i wielkim aktorem jest, nie da się jednak ukryć, że chłopina wzrost ma nikczemny zgoła!!! Jak oni zrobią z niego Jacka Reachera? 

7 komentarzy:

  1. Jest już trailer.
    http://www.youtube.com/watch?v=lvQzb1YMdtY&feature=player_embedded
    Kto wie, może Tomek da radę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, mój drogi... Widziałem już film ("Kobra" - taki miał tytuł), w którym Sylwek S. grał z nordycką cud pięknością, panną Nielsen. Sylwek też gigantem nie jest, a Birgitt nie ustępowała wzrostem Arniemu - ale reżyser i kamerzyści dokonali takiej jakiejś sztuki, że nie było widać różnicy przynajmniej dwudziestu centymetrów wzrostu pomiędzy parą aktorów. Sztuka filmowa wielką jest.
    Ale kurduplowaty wzrost Tomcia Palucha znany jest wszem i wobec - nawet jak go na stołku postawią, to na dwumetrowego twardziela nie wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdyby Liam Neeson był młodszy, mógłby być świetnym Reacherem.
    Daniel Craig by pasował w sumie. ale mamy Tomka, co zrobić...

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie idealnym Reacherem byłby TEN
    http://en.wikipedia.org/wiki/Lou_Ferrigno
    Co prawda w tej chwili młodziankiem nie jest, ale skoro odmłodzono Arniego do Terminatora III...
    Lou wzrost ma słuszny, wagę odpowiednią, a Reacher nie jest w końcu Myślicielem Rodina.
    Może ktoś ma jakieś inne propozycje? Ot tak, dla zabawy...

    OdpowiedzUsuń
  5. Hulk SMAAASH! Pardon, gdy zobaczyłem nazwisko Ferrigno, nie mogłem się powstrzymać ;)

    Co do kandydata, to popieram Mietka, Neeson byłby świetny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale od Lou nikt nie wymaga, żeby na ekranie przeżywał duchowe rozterki. On powinien wejść na plan i budzić grozę samym wyglądem. I to mu się doskonale udaje. W porównaniu z nim Chuck Norris to Święty Mikołaj.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chuck Norris zresztą zawdzięcza popularność swemu bratu, który jest współproducentem serialu "S.T." Wystarczy spojrzeć na imię tego brata. Dam głowę, że z Chucka jest taki półkrwi Indianin, jak ze mnie papież.

    OdpowiedzUsuń