Counter


View My Stats

czwartek, 7 sierpnia 2014

Upokorzenie.

I-sza Wojna Światowa wybuchła, bo Niemcy czuły się upokorzone podziałem świata na kolonie niemal wyłącznie francuskie i angielskie. II-ga Wojna Światowa wybuchła, bo Niemców upokorzył Traktat Wersalski. Dlaczego teraz cała Europa upiera się przy tym, żeby upokorzyć Rosję?  
Autor: o

4 komentarze:

  1. Lifter8 sierpnia 2014 08:49

    Mam wrazenie, ze ROsja bedzie sie i tak czula upokorzona tak dlugo, dopoki nie bedzie wladala wiekszoscia swiata. Z drugiej strony wszelkie ustepstwa i "ulagodzenia" Hitlera (nie denerwujmy go, niech se wezmie te Austrie... Czechy, to sie uspokoi...) tez nie pomoglo, a nawet zaszkodzilo. Nie ma prostych metod ani prostych analogii. Ale elementarna logika glosi, ze bandytow/dresow etc. rozzuchwala poczucie bezkarnosci. Jesli wiedza, ze moga ci bezkarnie dac w morde - to dadza, bo czemu nie?

    OdpowiedzUsuń
  2. EGM8 sierpnia 2014 18:54

    Czy Tobie jakiś Rosjanin nie przewrócił kołyski, albo może kopnął Twoją babunię? Strasznie jesteś antyrosyjsko nastawiony. Służbowo, czy prywatnie? Rosjanie to nie bandyci/dresy. Zwykli ludzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lifter11 sierpnia 2014 18:10

      Lubie Rosjan, to naprawde wspaniali ludzie. Ale jak sie ich pojawi z 10.000 i to jednakowo ubranych, to naprawde lepiej spierdalac i to szybko. Poza tym o czym my dyskutujemy - o imperialnej polityce Rosjan (a jakims dziwnym trafem podobno 80% tych milych Rosjan popiera dzialania Putina) czy o sympatii do pojedynczych Rosjan i krzywd jakie mi wyrzadzili? No kurde, a tobie Zydzi co osobiscie zrobili, ze o Amerykanach nie wspomne? Bo za obiema nacjami cos nie przepadasz? :)

      A bardziej serio - oddzielmy ludzi od narodow, ktorzy owe ludzie tworza i ich ambicji. To jednak jakby dwie rozne rzeczy.

      Usuń
  3. Lifter11 sierpnia 2014 18:13

    A moja antyrosyjskosc jest legendarna. Dlatego wlasnie uwielbiam Musorgskiego i jego Obrazki z wystawy, niektore ksiazki Strugackich znam na pamiec (ze nie wspomne juz Mistrza i Malgorzaty - to bylaby ta jedyna ksiazka, ktora wzialbym na bezludna wyspe, gdyby dano mi taki wybor). O sympatii do kawioru i Stolicznej mowic nie musze. A ze nie uwazam, ze "bron boze nie draznic Rosji" to nie znaczy, ze jesterm antyrosyjski, a tylko ze w zupelnosci nie zgoadzam sie z aktualna polityka Rosji. Putin przeminie jak Brezniew czy Chruszczow, Bulhakow i Musorgski pozostana. Dixi.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)