http://wyborcza.pl/1,75248,9594007,Hiszpania_pozwoli_umierac_godnie.html
Niesłychane! w Hiszpanii, jeszcze do niedawna arcykatolickiej, uchwalono coś takiego. Wbrew sprzeciwom KK. Świat się wali. Społeczeństwo to popiera...
Kiedy w Polsce politycy przestaną się liczyć z opinią mających ambicje rodem ze średniowiecza transwestytów we fioletach?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W śmierci nie ma nic godnego, panie EGM. I ci "transwestyci w filetach"...
OdpowiedzUsuńTomaszu - zgadzam się. W śmierci, kiedy masz np. raka mózgu, czujesz niewyobrażalny ból na który nie działają żadne medykamenty, srasz pod siebie, nie poznajesz swoich bliskich to tak, nie ma nic godnego.
OdpowiedzUsuńJeżeli natomiast wybierasz odejście spokojne, bez bólu, ze spokojnym pożegnaniem rodziny z własnego wyboru to nie, nie zgodzę się. Taka śmierć jest godna i każdy ma do niej prawo. Ba, to jest Twoje życie i jeżeli chcesz żyć to żyj...ale nie zabraniaj innym odejść właśnie godnie.
"Transwestyci we FIOLETACH", drogi Tomaszu. Jak cytujesz, rób to porządnie.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie, facet chodzący na okrągło w sukni jest transwestytą i tyle. Owszem, Lord Major Londynu na rozmaite uroczystości wdziewa śmieszne szaty, ale robi to tylko okazyjnie. Pastorom protestanckim wystarczy np. koloratka. Czy te spaślaki nie mogłyby pójść za ich przykładem?
Na wesołe tematy się tu zebrało z ranka... ;)
OdpowiedzUsuńTomaszu, doświadcz na własnej skórze, albo chociaż zaobserwuj z bliska. Człowieka, który z agonii ma błędny wzrok i już nie kontaktuje, ale jak ma przebłysk świadomości i poprosi o "Kończ Waść, wstydu oszczędź" to lekarz stwierdza "To wbrew moim przekonaniom". Rzygać się chce od takich przekonań...
Oj, panie EGM, pan po prostu jest rozgoryczony odejściem starych "dobrych" czasów. Sukienka? Kiedyś ludzie tylko tak chodzili. Za dwa tysiące lat ludzie będą mogli wyśmiewać nasze dżinsy. Pan po prostu nienawidzi wszystkiego co jest związane z katolicyzmem. Brak w tej pana nienawiści zdrowego rozsądku. Czy to lata komuny wyryły w panu taką nienawiść do kleru?
OdpowiedzUsuń@Anakha
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że cierpiącemu człowiekowi, który jest nieuleczalnie chory, a który błaga o śmierć, należy śmierć dać. Problem w tym, że później zaczęto by eliminować "nieprzydatne" jednostki. Bo wszak ze świra pożytku nie ma, a utrzymanie kosztuje. Kulka w łeb. Emeryt też kosztuje. Kulka w łeb. Przesadzam? Nie. Nie przesadzam. Taki sam proces zaszedł w aborcji. Dziś aborcja często służy jako metoda antykoncepcji. Wmawia się idiotkom, że to ich niezbywalne prawo, że wszak o to walczyły pierwsze feministki. A idiotki wierzą. Bo przecież nie powiemy, że legalizacje aborcji zaczęli Lenin i Hitler.