Niedawno dowiedzieliśmy się (z ust rzecznika Białego Domu, przemówił więc Autorytet), że Osama był bezbronny. To dlaczego go zastrzelili? Stawiał opór ruszając nosem, jak ten królik z dowcipu? Jakoś to nieładnie tak... Nawet jeżeli uzna się Osamę za terrorystę i wroga, to do bezbronnego wroga raczej się nie strzela. Nawet na wojnie, gdy podniesie ręce, to się zdejmuje palec ze spustu. Tak nakazują konwencje, które Jankesi ponoć szanują.
Wszystko to mi śmierdzi, jak zeszłoroczne otwarte szambo...
IMVHO Obama wychodzi na coraz większego durnia...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wojna to wojna. Było zamieszanie i dostał kulkę. Zresztą, chodziły plotki, że umarł w sposób naturalny 2001.
OdpowiedzUsuńPS Słyszał pan o projekcie Radzia Sikorskiego? Już nie będzie można krytykować Narodu Wybranego.
Nie słyszałem. Może zechciałbyś rzecz mi przybliżyć? Czyżby ten pan zamierzał stworzyć dodatkowe - i wcale niemałe - trudności naszemu i bez tego przepełnionemu systemowi penitencjarnemu?
OdpowiedzUsuńStara definicja - antysemita to człowiek, którego nienawidzą Żydzi...
http://www.sfora.pl/Szef-MSZ-walczy-z-chamstwem-w-sieci-Pozywa-za-wpisy-a31743
OdpowiedzUsuńSikorski to IMVHO wyjątkowo obrzydliwa postać w polskiej polityce. Facet, który się chwalił w amerykańskiej prasie, że strzelał do Rosjan w Afganistanie... Czego on tam, kurwa, szukał? Przygody? Wątpię, żeby to było prawdą, bo gość mi nie wygląda na Lwa Lechistanu (co najwyżej Klechistanu), ale chwalenie się czymś takim...
OdpowiedzUsuńA ja żałowałem, że nie wystartował w wyborach. Mielibyśmy prezydenta, który mówi po angielsku ale... może to i lepiej.
OdpowiedzUsuń