http://wiadomosci.onet.pl/2187015,12,izrael_ostrzega_uzyjemy_wszelkich_srodkow,item.html
Przypominam, że podczas II Wojny Światowej niemieckie łodzie podwodne zgrupowane z tzw. "wilczych stadach" nie atakowały statków Czerwonego Krzyża.
Hitler naprawdę mógłby być dumny ze swoich uczniów...
Czy ktoś w ogóle słyszał o arabskim terroryzmie przed powstaniem państwa Izrael?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Troszkę dziwne pytanie Generale. Terroryzm jest reakcją na coś. Nie było państwa, nie było terroryzmu. Ale zaraz obie strony mogą się pochwalić pierwocinami.
OdpowiedzUsuńCzymże byli sykariusze żydowscy i assasyni arabscy jeśli nie terrorystami?
Ale faktycznie Żydzi pierwsi stosowali w XX wieku terroryzm na Bliskim Wschodzie- przykład Żabotyńskiego w latach 30 i ataków na np arabskie autobusy. Ale cicho sza! nie chcemy wyjść na antysemitów. Dziwne to w ogóle określenie.
O ile dobrze pamiętam z historii, znaczne obszary obecnej południowej Polski około 500 r. p.n.e. zamieszkiwali Celtowie. Proces wypierania ich z tych ziem przez Słowian trwał dość długo. Ciekawe, jak byśmy zareagowali, gdyby Irlandczycy zażądali zwrotu tych terenów i zaczęli się tu osiedlać, a potem proklamowali Nowy Erin ze stolicą we Wrocku...
OdpowiedzUsuńA wyobraźcie sobie, że w 1947 roku jakaś grupka Indian w USA (oni zresztą nigdzie się nie wynosili i nie tworzyli żadnej diaspory) proklamuje Wolny Stan Indiański w samym Centrum Middle Westu. Przecież Jankesi - ciż sami, co popierali powstanie Izraela - zmietliby tych bezczelnych wariatów z powierzchni ziemi.
Tak to prawda i w zupełności się zgadzam. Decyzja o utworzeniu Izraela była nieprzemyślana i czyniona pod presją bogatej społeczności żydowskiej, doświadczeń Holocaustu. Alianci chcieli wynagrodzić Żydom cierpienia, oczywiście uczynili to cudzym kosztem. Podobnie zresztą jak targowali się kosztem Polski ze Stalinem. Z tymi Celtami jest spór, czy były to pewne tylko wpływy- handlowe (stąd pozostałości kultury materialnej) czy osadnictwo. Jednak z samą ideą się zgadzam. Żydzi także kiedyś przybyli do Kaananu, nie mieszkali tam "od stworzenia".
OdpowiedzUsuńJak się czyta w Starym Testamencie opis "powrotu do Ziemi Obiecanej" to włos na głowie staje.
OdpowiedzUsuńKsięga Jozuego, 6, 21 Zdobycie Jerycha:
"...i wyrżnęli do nogi ostrzem miecza wszystko, co było w mieście, mężczyzn i kobiety, młodych i starych, woły, owce i osły..."
Zdobycie Aj: Jozue, 8, 25 "...wszystkich poległych w owym dniu mężczyzn i kobiet było dwanaście tysięcy, wszystko mieszkańcy Aj..."
I tak dalej, i tym podobnie.
Cała księga Jozuego to ciąg mordów, gwałtów i łamanych traktatów, jedna wielka zbrodnia, zdrada i przeniewierstwo.
I Żydzi jeszcze się tym chwalą, bo uczynili to z woli Jahwe. Tfu!
Nie rozumiem oburzenia- toż to zwykłe spisanie legendarnych dziejów Izraela. Kto w ówczesnych czasach pertraktował? Chyba, że z pozycji gadania z wbitym na pal.
OdpowiedzUsuńNo... Grecy i Rzymianie toczyli wojny, ale nie wyrzynali w pień podbitych miast... Rzymianie zresztą podbiwszy Judeę też nie zamierzali robić wszystkim kęsim (czy gryźlim?). Zależało im tylko na tym, żeby Żydzi uznali boskość cezarów. Co zresztą tak naprawdę nie kłóciło się z Przykazaniami.
OdpowiedzUsuń"Nie będziesz miał bogów cudzych PRZEDE Mną..."
Zdarzało się Generale zdarzało. Chociażby rzezie w trakcie wojen punickich. Cezar wyrzynał całe nieposłuszne miasta w czasie wojny z Gallami. Poczytaj o wojnie ze sprzymierzeńcami 90-88 wyparowywały całe osady miejskie. Nie wspominając o pacyfikacjach powstań niewolniczych. Poza tym Rzymianie mieli możliwości zagospodarowania podbitych ludów jako niewolników w najbardziej nieludzkim wydaniu. Żydzi nie mieli na tamtym poziomie rozwoju takiej organizacji- stąd zabijano jeńców. Podobnie jak mongołowie- na co przyda się niewolnik jeśli może uciec na każdym kroku w step.
OdpowiedzUsuńAleż Rzymianie nie narzucali Żydom kultu cesarza (raz tylko szalony Kaligula, ale to incydent). Judaizm miał specjalne prawa, jako religia licita. Żydzi nie musieli składać ofiar dla boskich cesarzy. Byli nawet zwolnieni ze służby wojskowej ponieważ co 7 dni byliby niedysponowani.
Wiesz, Trymusie, jest różnica pomiędzy tym, co "się zdarzało", a tym, co robiono systematycznie i ze względów ideolo...
OdpowiedzUsuńRzymianie nie wszystkich też pędzili do niewoli.
Najpierw piszesz, że nie wyrzynali, później, że wyrzynali, ale nie tak często jak Żydzi. A wystarczy powiedzieć, pomyliłem się- krócej.
OdpowiedzUsuńGenerale sądzisz więc, że Żydzi jakoś wyróżniali się pod względem okrucieństwa w ówczesnej epoce? Jakbyś to uzasadniali i jak tej tezy bronił? Cytatami z Pisma?
Zresztą czemu porównywać sytuację okrucieństw żydowskich z roku ok 1000 z Grecją i Rzymem- cywilizacjami w wydaniu klasycznym młodszymi o ok 500 lat. Nie wspominając o innym kręgu kulturowym.
Porównaj Żydów z Asyryjczykami- najpotworniejszą machiną wojenną starożytności. Masowe mordy, defilujących przed władcą jeńców i układanie ich głów w potężne piramidy były tam regułą. Nie mówiąc o najwymyślniejszych torturach, w których wymyślności nikt nie mógł ich dogonić. Dziwne...to tak jakby oburzać się na ofiary u Azteków. Nie ma co patrzeć na historię przez XX wieczne okulary. A już najbardziej przez swoje sympatie i antypatie dotyczące teraźniejszości. Każdy głupi historyk z IPNu ci to powie.
Wiesz, jak się porówna Żydów z Aztekami, to istotnie wyjdzie na to, że byli barankami. Tylko że Azteków, Asyryjczyków i Rzymian już nie ma i nie powołują się oni teraz na żadne tam boskie prawa do ziem, które zajmują.
OdpowiedzUsuńRok tysięczny- chodziło mi oczywiście o prawdopodobny termin spisania Księgi Jozuego.
OdpowiedzUsuńPrzeciętny dzisiejszy Rzymianin ma tyle wspólnego z Cezarem co przeciętny Żyd z Józefem Flawiuszem. Ani Żydów ani Rzymian z czasów antycznych nie ma. Wszystko to polityka. Po co wciągać biednych ludzi sprzed 3000 tyś lat i biadolić nad och okrucieństwem.
OdpowiedzUsuńPrzecież to nie ja ich wciągam - to Zydzi się powołują na biblijne zaszłości... Mogli zażądać kawałka Australii na swoje państwo. Nie, zażądali Palestyny, mimo iż była nielicho zasiedlona.
OdpowiedzUsuńTo chyba logiczne, że mając tam kilka świętych miejsc, związaną z tym miejscem kulturę, woleliby tam wrócić. Nie piszę, że to zasadne, piszę, że logiczne z ich punktu widzenia.
OdpowiedzUsuńSęk w tym, że nie tylko oni mają tam kilka miejsc świętych. Co z meczetem Al Aksa i odciskiem kopyta białej klaczy Al Borak, która z tego miejsca uniosła Proroka do Raju? Co z grobem Chrystusa?
OdpowiedzUsuń