Counter


View My Stats

sobota, 23 lipca 2011

Orczyk

http://biznes.onet.pl/8-najwiekszych-mitow-o-prl-i-transformacji,18494,4791357,1,news-detal

Po przeczytaniu takiego artykuliku orczyk sam wskakuje do ręki i prosi o eksploatację. Ciekawe, co skłoniło "...takiego syna" do napisania tego tekstu? W PRL-u prawdopodobnie ojcu z jaja na jajo skakał, a teraz się mądrzy. Uwielbiam mędrków...

6 komentarzy:

  1. Przyznam że nie rozumiem takiego argumentowania. Wręcz nie ma głupszego argumentu od ,,wiem lepiej bo tam byłem". Kiedy czytam np. Gontarczyka, zaczynam rozumieć historię.

    Można mnie pytać a co JA wtedy robiłem? Oczywiście srałem w pieluchę. No to co się odzywam? Ano odzywam się, bo nawet nie srałem w pieluchę, kiedy w Warszawie była Gubernia i jak mnie kto pyta, czy orientuję się jak to z tym gettem było i co ja na to, chętnie odpowiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Drogi Ash, ja TEŻ nie żyłem za carów, ale gdybym jakimś cudem natknął się na żyjącego świadka tamtych czasów, to byłbym mu raczej zaufał w kwestii opinii, czy żyło się wtedy ludziom dobrze, czy źle. Oczywiście, pomijamy takie ideologiczne kwestie jak niepodległość, choć można byłoby zapytać przeciętnego polskiego chłopa, dlaczego wydawał kozakom rannych styczniowych powstańców. Jeśli idzie o PRL, to cuda są niepotrzebne. Ludzi wtedy żyjących można spotkać tu i teraz. Ich zapytajmy, jak im się wtedy żyło, a nie tłumaczmy im, co POWINNI o tamtych czasach myśleć.
    Ale oczywiście rozumiem potrzebę propagandy.
    Żydów z warszawskiego getta kilku ocalało i mamy ich spisane świadectwa. Ale argumentacja tego pismaka przypomina mi wmawianie potomkom tych Żydów, że w getcie żyło się nieźle, a niektórzy mieli bardzo dobrze.
    Nie lubię, jak mi kto mówi, co powinienem myśleć.
    Ty oczywiście możesz myśleć, co ci każe Michnik, Gontarczyk czy kilku innych znawców naszej przeszłości - żyjemy w podobno wolnym kraju.

    OdpowiedzUsuń
  3. A, jeszcze jedno, Ash. Najlepsza jest ankieta na końcu tego artykuliku.
    Nie sądzisz, że przypomina słynne pytanie z tematów na egzaminach wstępnych KUL: "Kogo uważasz za największego z Polaków i dlaczego jest to Jan Paweł II"?

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiem na te pytanie z egzaminu na KUL: Bo w sumie nic konkretnego nie dokonał a wszyscy w Polszy go uwielbiają i czczą.

    Ewentualnie odpowiedź rodzaju 'obalił komunizm' czy też 'zrobił wiele dobrych rzeczy'.

    OdpowiedzUsuń
  5. Masato-sama!
    Podoba mi się tok waścinego myślenia. Jakbyś trafił do Wrocka to jakoś nawiąż kontakt - napijemy się tego, o czym Winnetou mówił jako o jednym z większych osiągnięć bladych twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z wielką chęcią Generale, ale to musiałbym się pospieszyć, gdyż mam zamiar za rok, po poprawieniu matury, uciec z tego kraju studiować w szkocji (rok studiując z pewnych powodów tutaj). Zobaczę jak z funduszami i jakimś kwaterunkiem (powinno być łatwo) i postaram się zebrac siły na diabli długą podróż z dalekiego podlasia. :)

    OdpowiedzUsuń