Od kilku dni gram sobie w wyżwym grę. Gra stawia przed nami problem ekologiczny - w roku circa ebałt 2500 ludzkości grozi pewna zagłada. Kataklizmy i rozmaite, spuszczone ze smyczy żywioły oraz cały zespół rozmaitych klęsk żywiołowych sprzęgły się, by powiedzieć ludzkości kęsim (a może gryźlim). Jakiś profesor wysyła w przeszłość kilka ekip z zadaniem znalezienia punktu krytycznego i odwrócenia nieuchronnego końca. Od tej chwili gra jest Twoja.
Gra ma dość ciekawą grafikę i bardzo interesujące, komiksowe przerywniki, znacznie jednak ciekawsze, niż to, co widzieliśmy w Gray Matter. Na razie ją zacząłem i dobrze nadgryzłem, ale na ostateczne wnioski i reckę przyjdzie jeszcze poczekać. Gdyby komuś wpadła w ręce, chętnie zobaczę w tym miejscu jego refleksje i opinię :-)))...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz