Jak ostatnio sprawdzałem, nie jesteśmy państwem wyznaniowym, a resztę niech sobie każdy sam dopowie...
Natomiast zastanawiające są komentarze pod artykułem...
Dwadzieścia lat temu, gdy człowiek widział co się święci i podzielił się opinią, był skazywany na ostracyzm przeważnie...
Pod ww. artykułem dominuje połączenie czarne + przymiotnik z konotacjami negatywnymi, co mało powiedziane...
Facet w sukience to w tym towarzystwie termin wręcz pieszczotliwy...
Rzecz jasna, Polacy jak zwykle mądrzy po fakcie...
I gdzie są ci niezłomni obrońcy wolności, którzy z pianą na ustach krzyczeli, że kilkudziesięciu promoskiewskich członków KC PZPR narzuca swoją wolę Dumnemu Piastowskiemu Plemieniu? Poczytajcie komentarze internautów...
OdpowiedzUsuń