Czasami można jeszcze coś skrobnąć o ustawach władz w stosunku do obywateli, ale to też jak nieśmiertelny Blinkin z "Facetów w rajtuzach", walczący dzielnie mieczem z drewnianym słupem. Tyle, że tyle tego słupa było, iż zresztą tak samo jak tytułowy ślepy bohater, można się było zmachać jak po walce z Tysonem, a i tak pół słupa dalej zostało.
Więc pierwszego, przynajmniej w moim wydaniu, nie będzie. Drugie bardzo rzadko, np. jak władze wpadną na pomysł, że gapowicza należy prewencyjnie wykończyć dwoma strzałami w tył głowy.
Teraz będzie o tym, co miało być. O grach, o muzyce, filmach, o trendach w technologii i ogólnie rozrywkowych.
Howgh!
Jutro o Back to the Future Game, już na serio. Jak ktoś uwielbiał Michaela J. Foxa w pierwotnym filmie, to za 80 zł za możliwość grania w tą przygodówkę, chyba po prostu ocipieje z radości.
PS. Kupiłem w grudniu, jak byłem robotny, i dobrze bo teraz witajcie zupki chińskie x3 dziennie i woda 1,5 litra za 0,48 groszy wprost z Niemieckich wodociągów x2 dziennie. Przynajmniej na dwa tygodnie... ;p
http://www.youtube.com/watch?v=y-01kzxLKLo&playnext=1&list=PL25161E0EE5177CFC
OdpowiedzUsuńOd 5:10, ale w sumie żadnej sekundy z tych siedmiu minut przy znajomości angielskiego NIE pożałujecie...
http://www.youtube.com/watch?v=6UPTay8mAJQ&feature=related
OdpowiedzUsuńW wersji z polskim lektorem, jak ktoś ma ochotę. Świetnie działa antydepresyjnie. Ten film lekarze powinni przepisywać codziennie, minimum pół godziny... :D