Counter


View My Stats

środa, 5 stycznia 2011

Karpie w Polsce...

...uważają że Wigilia jest cool.


Ale Polacy to takie złote rybki, co ma pamięć 4 sekund. W sumie słyszeli, że w 2011 zdrożeje WSZYSTKO, ale zapomnieli. Dotrze do nich w lutym, a wtedy sondażom kiepsko wyrokuję... ;)

3 komentarze:

  1. Gaz tanieje, ulgi dla uczniów i studentów znów 51% a stawka na podst. produkty żywnościowe spadła o 2%. I o tym się wiele nie mówi, skoro dowiedziałem się tego z 'demotywatora'.

    Więc nie wszystko drożeje Generale.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mą szer... nie jestem uczniem ani studentem, za energią elektryczną płacę kilkakrotnie więcej, niż za gaz i nie wiem, co to są podstawowe produkty żywnościowe. Mąka ziemniaczana? Ziemniaki? Woda?
    Za komuny mawiano, że choć podrożał chleb, o 1000 zł potaniały dźwigi portowe średniego zasięgu...
    Prąc do władzy Tusk obiecywał wiele. Powiedz mi, które z wyborczych obietnic spełnił?
    Gdyby Kaczyńskiemu pozostała choć odrobina oleju w głowie, zamiast pieprzyć o "smoleńskim mordzie" punktowałby Tuska z każdą nową podwyżką i wygrałby najbliższe wybory w cuglach...

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepraszam, a co to w ogóle jest 'stawka na produkty żywnościowe'? Kreatywną księgowością to Madoff o mało co całych Stanów Zjednoczonych nie rozpierd... Ja jestem prosty człowiek i jak sobie obserwuję ceny żywności, to one ciągle kontynuują zwycięski pochód pod górę. I jestem prawie pewien, iż jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności za te same dyrdymały o których w sumie nie warto wspominać zapłacę dychę więcej. Niska ulga studencka już była, a z gazem genialna wiadomość - pewnie kilka osób z ulgą się zagazuje wiedząc, że tańszy rachunek przyjdzie... ;)

    OdpowiedzUsuń