Inny jegomość, na którego skądinąd głosowałem, do chwili obecnej jest zdania, że w Polsce poza związkami kochających inaczej i sprawą jegomościa na topornym samolociku wiszącego w wybranych instytucjach publicznych, alternatywnych problemów nie ma...
PO ma wszystkich w poważaniu, bo Polacy dali przyzwolenie na drugą połowę meczu, SLD ustami "nowej", choć steranej twarzy Millera lewicy znowu zaczyna serwować swoje oklepane frazesy, o Sile Spokoju nie ma co wspominać, reszta omówiona.
Jednym słowem, reality show pt. "Na Wiejskiej", ni jak nie przystające do realiów Polski XXI wieku, emitowane w najlepsze.
Skarbówka wynajmuje sobie nowe sposoby na łatanie budżetu Titanica Europy...
Moim skromnym zdaniem, urzędnicy wszelkich szczebli powinni całować stopy matek, które w tym zamtuzie w ogóle chcą rodzić dzieci, tym samym łożąc na nich oraz ich krewnych i znajomych królika, bo w przeciwnym razie na papu szybko by zabrakło, ale może się mylę...
Zwracać mi się chce tą moją Ojczyzną...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz