Nas Bliskim Wschodzie zaczyna się robić naprawdę gorąco.
Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że za obecną sytuację w Iranie pośrednio i bezpośrednio odpowiadają Stany. Do 1953 roku Iranem rządził szach Mohammad Reza Pahlawi. W 1951oku sytuacja się zmieniła - w wyniku demokratycznych wyborów do władzy doszedł Mohammad Mossadek, który znacjonalizował Anglo-Irańską Kompanię Naftową (późniejsze British Petroleum). Brytyjczycy wpadli na pomysł przywrócenia władzy szachowi. Ówczesny prezydent Truman odmówił, ale w 1953 roku do władzy doszedł Eisenhover, i ten zatwierdził operację pod nazwą „Ajax”. Szefem tej operacji został - o ile dobrze pamiętam - wysoki rangą agent CIA, Kermit Roosevelt Jr., a zaplanował ją inny agent, Donald Wilbur. Istotą tej operacji było korumpowanie sił irańskich bezpieczeństwa i armii, oraz finansowe wzmacnianie opozycji. Utworzono też "partyzantkę narodową" z dobrze opłacanych „ochotników”. W wyniku zespolonych działań opozycji, partyzantki i wobec oporu przekupionych wysokich rangą wojskowych rząd Mossadeka upadł, a po ulicznych walkach w Teheranie on sam został pod koniec sierpnia 1953 roku aresztowany i władzę ponownie objął sprzyjający Amerykanom Reza Pahlawi. Szach szybko zorganizował własne służby bezpieczeństwa i podporządkowawszy sobie wojsko rządził aż do przewrotu w r. 1979, kiedy to do władzy doszli nienawidzący Jankesów (i mający dość ich panoszenia się w Iranie) islamiści pod wodzą ajatollaha Chomeiniego.
Obecnie szykuje się nowa rozróba.
Powodem kolejnego zamiaru ataku na Irak jest fakt, że państwo to nie zamierza prowadzić dłużej rozliczeń za ropę naftową w dolarach, tylko w euro, na co Jankesi nie chcą żadną miarę pozwolić.
http://newworldorder.com.pl/artykul,3180,Iranska-Gielda-Naftowa-prawdzi%20wy-powod-ataku-na-Iran
Miejmy tylko nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja z Iraku, kiedy to prezydent Bush bezczelnie okłamując resztę świata wmówił wszystkim, że Saddam Husajn posiada bron biologiczną i chemiczną (do dziś nikt jej nie zobaczył), Amerykanie zaś w marcu 2003 roku zaatakowali Irak wywołując tam wojnę domową toczoną do dziś. Amerykańscy politycy bezczelnie wmawiali wszystkim, że Husajn posiada broń masowego rażenia. Np. ówczesny sekretarz tanu USA, Colin Powell przekonywał o tym prezydenta Kwaśniewskiego, co było jedną z przyczyn wysłania do Iraku naszych wojsk.
http://wyborcza.pl/1,86733,3724295.html#ixzz1aZoLSl %20ik
Oczywiście, dla niepoznaki Amerykanie sondują opinię publiczną. Premier Izraela stwierdził, że jeśli Iran nie wstrzyma programu badań nad produkcję bomby atomowej, to Izrael podejmie wszelkie, nawet militarne środki przeciwdziałania. Masowy protest opinii publicznej kazał i Jankesom spuścić nieco z tonu:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/usa-ostrzegaja-ws-ataku-bedzie-interwencja,1,4904262,wiadomosc.html
Ale podejrzewam, że jeszcze o tym usłyszymy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak byłem młody to myślałem że USA to ostoja demokracji, praworządny kraj który dba o pokój na świecie. Teraz jestem trochę starszy i wiem że tak naprawdę chodzi im jedynie o kasę i jak największe wpływy na świecie.
OdpowiedzUsuńSaddam nie chciał dolarów za ropę = do piachu. Kaddafi nie chciał dolarów za ropę = do piachu. Teraz podobna sytuacja z Iranem. Prawdę powiedziawszy zaczyna mnie to już powoli wkurwiać że do wszystkiego muszą się wpieprzać. Najbardziej zaskakujące jest to, że Bush wszystkich oszukał, wmawiając opinii publicznej że Irak ma broń biologiczną co było skurwysyńskim kłamstwem i skutkowało śmiercią tysięcy niewinnych ludzi. Za coś takiego powinni go powiesić na łańcuchu żeby zdychał przez kilka godzin.
Ironiczne jest to, że facet który dostał Pokojową Nagrodę Nobla prowadzi dwie wojny i szykuje się do trzeciej heh
Na koniec fajny filmik pokazujący że Kaddafi wcale nie był takim złym władcą. Coś mi się wydaje że niedługo Libijczycy obudzą się w ręką w nocniku i jeszcze za nim zapłaczą...
http://www.youtube.com/watch?v=2DI5rHE6tcY