Dziękuję Panu, Panie Andrzeju za czas, serce i trud włożony w tworzenie tego bloga. Pana artykuły na tematy wszelakie zawsze potrafiły sprawić, że zastanowiłem się nad poruszaną kwestią, bądź zerkałem na nią z zupełnie innej perspektywy.
Jak wszyscy wcześniej, składam Panu najgłębsze kondolencje z powodu straty syna, Patryka, którego prace też przez wiele lat czytałem, dawno temu, za czasów starego CDA.
Generale, pomimo ogromu tragedii (wielka szkoda, że nie udało się pomóc w porę) nie porzucaj bloga. Przypomnij sobie o nas za kilka lat i znów pisz. Tymczasem bywaj.
Dziękuję Panu, Panie Andrzeju za czas, serce i trud włożony w tworzenie tego bloga. Pana artykuły na tematy wszelakie zawsze potrafiły sprawić, że zastanowiłem się nad poruszaną kwestią, bądź zerkałem na nią z zupełnie innej perspektywy.
OdpowiedzUsuńJak wszyscy wcześniej, składam Panu najgłębsze kondolencje z powodu straty syna, Patryka, którego prace też przez wiele lat czytałem, dawno temu, za czasów starego CDA.
Salut!
Generale, pomimo ogromu tragedii (wielka szkoda, że nie udało się pomóc w porę) nie porzucaj bloga. Przypomnij sobie o nas za kilka lat i znów pisz. Tymczasem bywaj.
OdpowiedzUsuń