http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ogromne-zmiany-bedzie-trudniej-o-slub-koscielny,1,5144551,wiadomosc.html
O ile dobrze pamiętam nauki religii (zasadniczo nieważne chyba, bo odbywane za głębokiej komuny w przykościelnym domu katechetycznym) Jezus był owocem związku pozamałżeńskiego, bo Maria i Jozef ślubu kościelnego nie brali, a już z tym Duchem Świętym to w ogóle jakaś ciemna sprawa była...
Ciekawe, że chrześcijanie śmieją się do rozpuku z historii o tym, że Zeus nawiedził Ledę w postaci łabędzia, albo Danae w postaci (o ile dobrze pamiętam) złotego deszczu, ale historię o poczęciu z Ducha Świętego traktują ze śmiertelną powagą...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz